niedziela, 21 grudnia 2014

RIPPED JEANS & WHITE T-SHIRT

Brrr! Na dworze tak zimno a ja biegam w podziurawionych spodniach. No cóż. Na szczęście do mojego miasta jeszcze śnieg nie dotarł i mam nadzieje, że prędko nie dotrze :)

Dziś chciałabym opowiedzieć Wam krótką historie z morałem. Pewnie wielu z Was, tak samo jak ja jako dziecko zbierało różne rzeczy, typu karteczki z Witch czy Winx. Każdy w podstawówce miał taki segregator gdzie trzymał masę swoich zdobyczy i wszyscy się nimi wymieniali. Tak samo chłopcy mieli tak z kapslami różnego rodzaju. Każdy chciał być lepszy! Każdy chciał mieć coraz więcej tych karteczek czy kapsli! Czekaliśmy zawsze na dostawę w sklepie, liczyliśmy je i liczyliśmy. Gdy zaczęliśmy być starsi, znudziło nas to. Nie braliśmy tych rzeczy do szkoły, nie bawiliśmy się w to. Przestało to być dla nas takie ważne, skupiliśmy się na innych rzeczach, z z których faktycznie mieliśmy pożytek. Piszę to bo chciałabym porównać te karteczki do dzisiejszego Facebooka czy instagrama. Masa osób traci godziny siedząc i licząc tylko ile ma lajkow pod zdjęciem czy ile obserwatorów przybyło. Za kilka czy kilkanaście lat kiedy założymy swoje rodziny, nie będzie dla nas aż tak to istotne i przestaniemy się bawić w f4f czy lfl, bo nie będzie miało to dla nas większego znaczenia. Szkoda tracić czas na liczenie tych cyferek, kiedy można zacząć np rozwijać się w swojej pasji czy zrobić coś fajnego dla siebie:)
Buziaki!

ZAPRASZAM DO POLUBIENIA MOJEJ STRONY NA FACEBOOKU:





Fot. Dominika Drąg


Kurtka - Bershka
Bluzka, naszyjnik - Zara
Spodnie - Pull&bear
Buty - Stradivarius